Zanim wrzucisz do koszyka pierwszą lepszą mieszankę nasion, zadaj sobie krótkie pytanie: po co mi trawnik? Odpowiedź na to pytanie będzie determinowało Twoje dalsze wybory.
Jeśli planujesz rodzinne mecze piłki albo masz psa, który kocha trawnik tak samo jak Ty, wybierz mieszankę sportową (dużo życicy trwałej + domieszka kostrzewy czerwonej i wiechliny łąkowej) – szybko wschodzi, zagęszcza się i dobrze znosi deptanie.
Jeśli masz zamiar tylko podziwiać aksamitną zieleń, postaw na mieszankę ozdobną z przewagą drobnolistnych kostrzew (wolniej rośnie, ale wygląda jak pole golfowe). A jeśli działka tonie w półcieniu pod drzewami, szukaj mieszanek „do cienia”, gdzie kostrzewa czerwona i kostrzewa owcza czują się jak ryby w wodzie.
Na piaszczystych terenach warto wysiać mieszankę na tereny suche z przewagą kostrzewy trzcinowej, która charakteryzuje się głębokim (jak na trawy gazonowe) korzeniem i będzie zdolna pobierać wodę z niższych partii gleby.
Ważne, by skład obejmował co najmniej trzy gatunki gazonowe - różnorodność chroni przed chorobami i innymi czynnikami stresowymi.
Przeczytaj również jak prawidłowo kosić trawę?
Kiedy cena jest podejrzanie niska, producent często „rozcieńcza” mieszankę tanimi gatunkami pastewnymi: życicą wielokwiatową, mieszańcową albo westerwoldzką. Na pastwisku rosną jak szalone, ale na przydomowym trawniku wypadają już po pierwszej zimie, zostawiając brązowe placki i kępy o innej barwie.
Unikaj też starych partii bez etykiety laboratoryjnej - kiełkują słabiej i mogą być zanieczyszczone chwastami. Zasada jest prosta: kupuj wyłącznie nasiona z wyraźnym składem i terminem pakowania - wtedy wiesz za co płacisz.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej po pielęgnacji trawnika, sięgnij po mojego ebooka:
W kalendarzu ogrodnika królują dwa okienka:
Wiosną ziemia wciąż trzyma wilgoć po zimie, a przymrozki już nie straszą, więc młode źdźbła szybko się ukorzenią. Jesienią z kolei ciepła gleba sprzyja rozwojowi korzeni, a częste deszcze działają jak naturalny zraszacz. Chwasty zwalniają, dając przestrzeń i idealne warunki na „dywan” przed zimą. Unikaj wysiewu latem oraz późną jesienią, gdy temperatura gleby spada poniżej 8 °C - siewki mogą nie zdążyć wykiełkować przed mrozem.
Podsumowując: wybierz mieszankę dopasowaną do sposobu użytkowania i nasłonecznienia, trzymaj się z daleka od tanich nasion pastewnych, a siew zaplanuj na wiosenny lub wczesno-jesienny termin. Dzięki temu Twój przyszły trawnik od początku rośnie we właściwym rytmie, a Ty oszczędzasz nie tylko czas, ale też pieniądze.