.svg)
Kiedy na murawie wyrastają grzyby kapeluszowe, nasza pierwsza myśl to "lecę po opryskiwacz". Zanim jednak sięgniesz po oprysk, usuń grzyby mechanicznie: zetnij lub wykręć je i wyrzuć je do bioodpadów, żeby zarodniki nie wróciły z kompostem. Następnie zrób trawnikowi swoistego rodzaju SPA - lekka wertykulacja (bardziej wyczesanie trawnika), głęboka aeracja i mała dawka azotu (ok. 1 kg N/100 m²) pozwolą pozbyć się filcu (czyli materii organicznej), który karmi grzybnię. Jeśli po kilku tygodniach problem powraca, użyj fungicydu z azoksystrobiną lub trifloksystrobiną; substancje te przenikają w głąb filcu i skutecznie blokują rozwój grzybni.
Zobacz, co mówię o zwalczaniu grzyba z trawnika w krótkim filmiku:
Zacząłem z grubej rury, więc może uporządkujmy sobie tą całą grzybową układankę. Pojawienie się grzybów na trawniku to znak, że gleba jest wilgotna i bogata w organikę - pod darnią rozkładają się m.in.: resztki korzeni, kawałki drewna i opadłych liści, z których grzyby robią sobie bufet. Ich obecność często nie jest wynikiem błędów w pielęgnacji, ale wyraźnym znakiem żyzności podłoża i umiarkowanego nawadniania. W praktyce grzyb staje się "sygnalizatorem", że czas przewietrzyć ziemię lub poprawić odpływ wody, bo to właśnie zastoje wilgoci dają mu przewagę nad trawą.
Większość kapeluszowych gości to saprofity - sprzątacze, którzy rozkładają martwe części organiczne, uwalniając trawie dodatkowy azot i fosfor. Same źdźbła rzadko atakują, choć w miejscu ich "żerowania" mogą podkradać wodę i mikroskładniki. Wyjątkiem są niektóre gatunki tworzące wodoodporną, białą grzybnię; tam gleba wysycha szybciej, a trawa żółknie na obrzeżach pierścienia. Dla ludzi i zwierząt ryzykowne są tylko te gatunki, które bywają trujące - a bez fachowej wiedzy trudno je odróżnić od jadalnych, więc najlepiej przyjąć zasadę: nie zjadamy i nie zostawiamy dla psa.
Grzyby, których nie chcemy mieć na trawniku, to patogeny, które atakują źdźbła traw. Rdzawe, różowe, czy białe naloty na liściach powinny przykuwać naszą uwagę.
Chcesz poznać więcej moich tipów na temat pielęgnacji trawnika? Sięgnij po mojego ebooka "Trawnik Doskonały"!
Przede wszystkim należy powiedzieć, że zastosowanie fungicydu powinno być ostatnią deską ratunku. W pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o poprawę warunków bytowania trawy. W przypadku zauważenia pierwszych objawów choroby, najlepiej wykonać aerację i piaskowanie, żeby zwiększyć dostęp powietrza do porażonych warstw na trawniku. Fungicydów użyj w momencie, kiedy wszystkie inne działania zawiodły.
Nie wiesz jaki piasek do piaskowania wybrać? Obejrzyj moją rolkę!
Tak, jak wspomniałem wyżej, fungicydy będziemy używać w momencie pojawienia się objawów i w przypadku, gdy inne metody nas zawiodły. Dla większości preparatów najlepszy okres dla zastosowania przypada na wczesną wiosnę - gdy pięciodniowa średnia temperatur gleby przekroczy 12 °C - lub wczesna jesień, tuż po pierwszych wilgotnych nocach. W przypadku silnych infekcji warto powtórzyć oprysk po 14 dniach. Po aplikacji unikaj koszenia przez 48 godzin, żeby nie ścinać naniesionej warstwy z liści. Pamiętaj, aby opryski wykonywać poza okresami aktywności pszczół.
To charakterystyczne okręgi lub półokręgi ciemniejszej trawy, na których obrzeżach pojawia się wianuszek grzybów. Pod ziemią grzybnia rośnie promieniście jak pajęczyna - jej środkowa część obumiera, tworząc jaśniejszy obszar, a na zewnątrz wyrastają nowe nitki i kapelusze. Zwykle kręgi powstają tam, gdzie w glebie pozostawiono stare korzenie drzew, większe kawałki drewna albo mocno przesuszony filc; po intensywnym deszczu grzybnia dostaje wodę i wypuszcza na powierzchnię owocniki w postaci grzybów kapeluszowych.
Niebezpieczny może być jedynie gatunek grzyba, który występuje na obrzeżu pierścienia. Ponieważ w kręgach potrafią rosnąć zarówno niewinne czubajki, jak i śmiertelnie groźne muchomory, lepiej usuwać kapelusze w rękawicach i nie zostawiać ich tam, gdzie bawią się dzieci czy zwierzęta. Dla bezpieczeństwa traktuj każdy kapelusz z kręgu jak potencjalnie trujący i pozbywaj się go od razu, a samą darń wzmacniaj aeracją i dawką azotu, by zamknąć grzybom wstęp na murawę.